Doktor William Dement stwierdza: „Najważniejsze, co odkryłem, sprowadza się do tego, że ze wszystkich zaburzeń snu najgorsza jest „ignorancja”. Specjaliści sklasyfikowali ponad 80 zaburzeń snu i budzenia się. Oto kilka spośród najczęściej spotykanych.
- Bezsenność
Bezsenność, czyli niemożność zapadnięcia w sen lub pozostania w uśpieniu to problem, z którym stykamy się najczęściej. Specjaliści z dziedziny leczenia zaburzeń snu rozróżniają wiele rodzajów bezsenności w zależności od wywołujących ją przyczyn: fizycznych bądź psychologicznych, a także czasu jej trwania. Wielu osobom cierpiących na bezsenność pomaga kombinacja różnego rodzaju metod naturalnych. W pozostałych przypadkach pozbawiający sił, zaklęty krąg chronicznej bezsenności może zostać przerwany jedynie za pomocą podawanych przez krótki czas środków nasennych.
- Bezdech
Cierpiące na bezdech osoby głośno chrapią, co jakiś czas przestając oddychać, a potem gwałtownie zachłystują się powietrzem. Cykl taki może powtarzać się wielokrotnie w ciągu nocy. Schorzenie dotyczy głównie starszych, tęgich mężczyzn, którzy chrapią, lecz występuje także u kobiet i ludzi młodych. Często towarzyszy my podwyższone ciśnienie krwi oraz kłopoty z sercem. Ulgę może przynieść używanie w nocy specjalnego urządzenia (CPAP), które wdmuchuje powietrze do nosa, zapobiegając bezdechowi. Stosuje się także leki wspomagające oddychanie oraz instruuje Pacjentów, by zmienili tryb życia, w tym nawyki żywieniowe, to znaczy schudli, ograniczyli spożycie alkoholu przed snem. W ekstremalnych przypadkach lekarz może zalecić operację, polegającą na ucięciu z gardła niepotrzebnej tkanki.
- Narkolepsja
Narkolepsja to chroniczne zaburzenie neurologiczne, często występujące rodzinnie. Objawia się trudną do przezwyciężenia sennością w ciągu dnia, która czasami przybiera postać ataku, zwanego katapleksją. Chory zapada wówczas w sen bez względu na miejsce, w którym się znajduje, a jego mięśnie wiotczeją. Do ataku katapleksji dochodzi często pod wpływem silnych emocji. Oczywiście, tego rodzaju przypadłość może być nader dolegliwa. Kombinacja przepisanych na receptę leków (zwykle o działaniu stymulującym lub antydepresyjnym) oraz zmiana niekorzystnych nawyków i przyzwyczajeń mogą złagodzić objawy tego zaburzenia.
- Syndrom niespokojnych nóg
Charakteryzują go nader nieprzyjemne reakcje i doznania: cierpnięcie, ciarki, mrowienie lub ból, które zakłócają nocny wypoczynek, choć mogą występować także w dzień. Ruch, masaż czy prysznic zwykle chorym ulgę. Cykliczne ruchy nogi, syndrom pokrewny omówionemu, charakteryzuje się tym, że noga nieustannie podskakuje i drga, uniemożliwiając spokojny sen dotkniętej przypadłością osobie lub też jej partnerowi.
- Inne problemy
Zdrowy sen mogą zakłócać również: lunatyzm, nocne lęki, syndrom opóźnionej fazy snu, przymus nocnego jedzenia, zaburzenia fazy REM oraz zgrzytanie zębami.
Jeśli źle sypiasz, badanie lekarskie powinno rozpoznać przyczyny natury medycznej oraz wskazać, które stosowane przez ciebie leki należą do jakże licznej grupy „złodziei snu”. Bezsenność może stanowić objaw uboczny w chorobach serca, alergii, astmie, cukrzycy, przeroście prostaty, niedożywieniu, infekcjach zatok. Także wywołane artretyzmem bóle i sztywność stawów, bóle nieśni oraz fibromialgii, czyli reumatyzm tkanek miękkich, nie pozwalają choremu spokojnie spać. Syndrom napięcia przedmiesiączkowego, ciąża i menopauza również mogą zakłócać sen, gdyż wahania hormonalne często bywają przyczyną bezsenności. Między depresją a bezsennością istnieje ścisły związek. „Nie ma wątpliwości, że bezsenność prowadzi do depresji. Jednakże kłopoty natury emocjonalnej oraz zaburzenia psychologiczne, takie jak chroniczny niepokój z towarzyszącymi mu atakami paniki, zaburzenia emocjonalne związane z porami roku i stres pourazowy nogą uniemożliwić zdrowy sen. Zaburzenia snu mogą być spowodowane wprowadzeniem do organizmu określonych substancji. Głównymi winowajcami ą tu z pewnością narkotyki, zwłaszcza kokaina i amfetamina. Ponadto takie środki pobudzające, jak: jak alkohol, tytoń czy kawa. Lekarz rodzinny może przepisać i tabletki nasenne albo skierować do innych specjalistów. Kwestia przyjmowania leków nasennych to rzecz złożona i kontrowersyjna. Różnią się one między sobą siłą i czasem działania, a także potencjalnymi skutkami ubocznymi. Do pigułek łatwo się przyzwyczaić. Wtedy zazwyczaj konieczne okazuje się zwiększenie dawki. Niektóre leki nasenne działają w swoiście uzależniający sposób, wzmagając bezsenność, kiedy lek zostaje odstawiony. Tabletki nasenne mogą wchodzić w interakcje z innymi lekami, co bywa niebezpieczne. Nigdy nie należy też łączyć ich z alkoholem, środkami uspokajającymi czy nasennymi. Istnieje wiele strategii samopomocy, jak sobie pomóc. Ponadto, istnieje szeroka gama naturalnych środków zapobiegających bezsenności. Ziołowe kąpiele, kompresy i usypiające poduszki, aromaterapia i homeopatia. Być może będziemy musieli przeorganizować swoje codzienne życie, wierzę jednak, iż korzyści (odnowa sił oraz odprężenie) warte ą tej ceny. Sen jest nieodzowny, byśmy mogli doświadczyć uczucia „pełni zadowolenia”. Jako podstawa, umożliwiająca niezakłóconą pracę naszego umysłu podczas godzin czuwania, bardziej niż jakikolwiek i inny czynnik wpływa, na jakość naszego życia. Nadajcie mu absolutny priorytet, a obudzeni sprostacie każdemu wyzwaniu.
Jeżeli zawiodą was ogólnodostępne metody poradzenia sobie z nękającym Was problemem, dopiero wówczas, a może trochę wcześniej zaprasza do skorzystania z dobrodziejstw metody Neurofeedback. Oczywiście każdy przypadek wymaga dogłębnej analizy i oceny czy jesteśmy w pomóc w konkretnym przypadku.
Głęboki sen to podstawa naszego zdrowia psychicznego, fizycznego oraz życia duchowego. Dokonywane przez nas zmiany i wybory wpływają znacząco na ilość snu. Skąpienie sobie snu, czyli sypianie mniej, aby osiągnąć więcej, czyli nieustająca aktywność to stosunkowo nowe zjawisko kulturowe. Jeśli sypiamy zbyt krótko z przyczyn fizjologicznych lub z wyboru wówczas zaczyna brakować nam snu. Specjaliści zajmujący się tą dziedziną używają terminu „deficyt snu”, uświadamiając nam, jakie może mieć on skutki dla naszego organizmu. Każdy z nas prowadzi swego rodzaju osobiste konto snu”, wyjaśnia James Mas, profesor Uniwersytetu Cornella, dokładnie tak jak w banku. A długi trzeba wcześniej czy później spłacić. Najczęściej kosztem naszego zdrowia. Najczęściej po uszy tkwią w długach, myślimy o deficycie snu, nastolatki i coraz częściej dzieci, W tym okresie tryb życia i związane z nim wybory kolidują często z potrzebami rozwijającego się organizmu. Niedospane gorzej radzą sobie w szkole, a nauka sprawia im więcej trudności. Przeciętny nastolatek potrzebuje dziewięć do dziesięciu godzin nocnego snu, a większość sypia zdecydowanie mniej. Jeśli uwzględnimy naturalną skłonność nastolatków do późnego kładzenia się spać i pomyślimy o tym, ile atrakcyjnych zajęć tylko czeka, aby się im poświęcić, wówczas łatwo zrozumiemy, dlaczego nasze dorastające dzieci często ograniczają sen. Wielu nastolatków dosłownie żyje czasem, dzieląc go pomiędzy szkołę, dodatkowe zajęcia, a „życie” w ramach rozlicznych portali społecznościowych. W przeszłości dzieci mogły spędzić kilka dodatkowych minut na czytaniu pod kołdrą książki, oświetlonej latarką, dziś mają do dyspozycji wiele zdobyczy współczesnej technologii. Niejednemu z rodziców zdarzyło się przyłapać syna czy córkę na komputerowym „czatowaniu” w godzinach, o których powinni dawno spać. Dawno stwierdzono, że gry komputerowe przed pójściem spać pobudzają, podobnie jak próba spania przy migającym ekranie komputera czy telewizora. Dlatego, dla dobra dzieci, rodzice powinni wprowadzać pewne ograniczenia i ich skrupulatnie przestrzegać. Jeśli zaś nic nie zrobicie, to wcześniej lub później, będziecie zmuszeni do skorzystania z specjalistycznej pomocy.
P R O B L E M Y ze S N E M
Jeśli nasza odpowiedź nie satysfakcjonuję Cię, skonkretyzuj pytanie i przeslij je z zakładki "KONTAKT".