Bóle głowy mogą mieć różne przyczyny organiczne, ale  większość z nich zdaje się być powiązana z napięciem emocjonalnym, co potwierdza wielu chorych. Znaczny odsetek społeczeństw wysoko rozwiniętych – częściej kobiety niż mężczyźni cierpi na częste napięciowe lub migrenowe bóle głowy. Badania w tej dziedzinie koncentrują się głównie na migrenach oraz intensywnych powtarzających się bólach głowy. Zazwyczaj obejmują one tylko jedną stronę głowy, czasem jednak przenoszą się na drugą. Opisywali je szeroko medycy antyczni, ale przyczyna bólu była nie rozwiązana aż do lat czterdziestych XX wieku. Wzięto pod lupę wrażliwe na ból struktury mózgu. Klasyczna migrena przebiega w dwóch fazach.

Pierwsza z nich to doświadczanie aury, powodująca bezbolesne zakłócenie zmysłów (szczególnie wzroku), motoryki i nastroju. Niegdyś uważana za skutek nagłych zmian średnicy naczyń i tym samym przepływu krwi do mózgu. Obecnie króluje pogląd, ze aura –wynika ze zmian w elektrycznej aktywności mózgu. Obie koncepcje oczywiście nie wykluczają się. Efektem takich zmian jest zaawansowany proces patofizjologiczny sięgający wrażliwych na ból tkanek.

Wówczas rozpoczyna się druga faza migreny, pojawienie się intensywnego bólu, często doświadczanego jako pulsujący. Uporczywy ból może utrzymywać się wiele godzin, dni, a w rzadkich przypadkach tygodni. Atakowi migreny towarzyszą czasem mdłości wymioty. Migrena popularna, występująca o wiele częściej niż klasyczna (proporcja 70% do 30% migrenowych bólów ), wyróżnia się głównie brakiem aury. Jej początek jest często nieoczekiwany i nieprzewidywalny. Jak  w typie klasycznym ból lokalizuje się w części głowy i często jest niezwykle uporczywy. Na szczęście dla cierpiącego, popularne migreny znikają same po godzinie lub dłużej. Mogą jednak powracać po stosunkowo krótkiej przerwie.  Czasem z popularną migreną mylone są gromadne bóle głowy (niekiedy nazywane migrenową neuralgią). Występują one częściej u mężczyzn w postaci krótkotrwałego  kłucia, zwykle umiejscowionego nad okiem. Wydaje się coraz bardziej prawdopodobne, że tendencje do migreny i bólów głowy mają związek ze zmianami fizjologicznymi, które zapewne w jakiejś części są dziedziczone. Bóle głowy uważane są dziś za wynik zaburzeń metabolizmu histaminowego. Dlatego też rola stresu w powstawaniu migreny u niektórych osób może być minimalna lub żadna. Ogromna większość bólów głowy leczonych przez lekarzy, to tak zwane napięciowe bóle głowy. Wydają się one najczęściej towarzyszyć nastrojom depresyjnym, ale głównie jest tu oczywista rola zakłóceń natury emocjonalnej. Wraz z tymi bólami stres zdaje się prowadzić do skurczów mięśni wokół czaszki, które mogą być bolesne same w sobie, ale dodatkowo mogą powodować zaciskanie się naczyń, co także wywołuje ból. W przyszłości może się okazać, że w obu typach bólów głowy zachodzą podobne procesy fizjologiczne. Różnią się one stopniem nasilenia a przy migrenie chodzi do większego uszkodzenia naczyń (lub innych środków fizjologicznych). Wielu ludzi z pewnością cierpi a bóle głowy o podwójnej przyczynie: naczyniowej i mięśniowej. Napięciowe i migrenowe bóle głowy występują zazwyczaj w wieku dojrzewania i powracają okresowo w chwilach stresu. Często można je złagodzić środkami przeciwbólowymi odprężającymi mięśnie lub bardziej specjalistycznymi lekami. Pomocne tu są też różne psychologiczne metody relaksacyjne. Najbardziej zaawansowane posługują się biologicznym sprzężeniem zwrotnym, w której osobę uczy się wpływania na własne procesy fizjologiczne(feedback). Oczywiście królowa metod jest Neurofeedback. Migrenowe bóle głowy są zazwyczaj bardziej bolesne i oporne w reakcji na leczenie niż proste bóle napięciowe. Jednak psychologiczne techniki ich kontrolowania odnoszą  oczekiwane przez pacjentów skutki, dodając dodatkowe efekty, np.: złagodzę lęku i depresji. Uczeni od dawna utrzymują pogląd, że dla typowej cierpiącej na bóle głowy osoby ważne jest „panowanie nad sytuacją” i kontrola dotyczących jej wydarzeń.  Wysoce zorganizowani ludzie szczególnie emocjonalnie poruszeni wydarzeniami niweczącymi ich plany są w grupie zwiększonego ryzyka. Tradycyjne przekonania na temat skłonności do bólów głowy i czynników osobowości mogą nie pasować do migreny. Psychologiczne testy cierpiących z jej powodu ukazują względnie normalne sylwetki ludzkie. Największe psychopatologie wykazywali cierpiący na napięciowe bóle głowy. Zazwyczaj są to ludzie bardzo reaktywni na stres i ból. Te odkrycia wspierają wcześniejszą wywody, że napięciowe bóle głowy mogą bardziej wynikać z problemów psychologicznych niż bólu migrenowego. 

Powrót

 


  NEUROFEEDBACK




NEUROBIK





RSA BIOFEEDBACK

                          M I G R E N Y                                  

Jeśli nasza odpowiedź nie satysfakcjonuję Cię, skonkretyzuj pytanie i przeslij je z zakładki "KONTAKT".